Wskazują na to obserwacje 107 tys. osób zdrowych i cierpiących na cukrzycę ,
które są prowadzone od 1997 r. Wykazały one, że już w 2006 r.  wśród
chorych na to schorzenie liczba zgonów z powodu  sercowo-naczyniowych
zmniejszyła się aż o 40 proc. (w porównaniu do lat  2007-2008). Nawet
gdy uwzględniono wszystkie przyczyny zgonów okazało  się, że wśród
diabetyków jest ich o 23 proc. mniej niż 10 lat wcześniej.
Autorzy badań zastrzegają się, że mniej było zgonów także wśród osób
zdrowych, ale w ich przypadku spadek jest dużo mniejszy. Nie ma zatem
wątpliwości – lepsze rokowania u chorych na cukrzycę związane są z  poprawą leczenia tej choroby i większą jej samokontrolą ze strony  pacjentów.
Dr Sharon Saydah z CDC przyznaje w komentarzu, że choć diabetycy żyją
dłużej, z czego oczywiście należy się cieszyć, to trzeba pamiętać, że
wciąż są oni narażeni na poważne powikłania cukrzycy.
Są to głównie  zawały serca, grożąca amputacją miażdżyca kończyn dolnych
(tzw. stopa  cukrzycowa), przewlekła niewydolność nerek, choroby oczu,
demencja i  niepełnosprawność.
Źródło: Pap Nauka
dodano:
25.07.2012 r.